W piątek rano w Gliniku miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego kierowca dostawczego iveco zakończył swoją trasę w przydrożnym rowie. Mężczyzna, który prowadził pojazd, był pod wpływem alkoholu. Policja, która przybyła na miejsce, potwierdziła zgłoszenie oraz stwierdziła, że kierowca stracił panowanie nad autem, uszkadzając jednocześnie ogrodzenie posesji. Obecnie mężczyźnie grozi poważna odpowiedzialność prawna za swoje czyny.
Do zdarzenia doszło około godziny 4 nad ranem, kiedy to dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał informację o samochodzie, który wjechał do rowu. Na miejscu policjanci ustalili, że kierowcą był 25-letni mężczyzna z województwa łódzkiego. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że w momencie jazdy miał on w organizmie ponad 0,6 promila alkoholu, co potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy.
W wyniku tego zdarzenia 25-latek stracił prawo jazdy i będzie musiał stawić się przed sądem. Czeka go odpowiedzialność karna, która może obejmować do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz znaczne kary pieniężne. Na szczęście, mimo poważnego incydentu, nikt nie ucierpiał i mężczyzna nie wymagał interwencji medycznej.
Źródło: Policja Ropczyce
Oceń: Nietrzeźwy kierowca dostawczego pojazdu wjechał do rowu
Zobacz Także